Kawowy daktylowiec

Dziś przychodzę do Was z ciastem, które sama osobiście robiłam pierwszy raz. Bałam się tego ciasta bo jeszcze przed upieczeniem wydawało mi się ciężkie i powiem szczerze, że nie dawałam mu szansy. Jakże byłam mile zaskoczona kiedy po wyjęciu z piekarnika poczułam zapach kawy, słodki zapach daktyli i nutę wanilii. 
Użyłam świeżych daktyli . Jeśli nie wiecie gdzie można je zakupić to polecam sklep internetowy http://sklep.kuchnieswiata.com.pl/ 
 600g/ 17.90 zł jest to bardzo dobra cena. 

Składniki: 

250g świeżych daktyli
250 ml mocnej kawy z ekspresu
1 łyżeczka sody
2 łyżki cukru
2 łyżki miękkiego masła
1 jajko
170 g mąki pszennej
100 g orzechów laskowych 

Przygotowanie:

 Daktyle wypestkować i posiekać na drobne kawałki. Zasypać 1 łyżeczką sody i zalać świeżo zrobioną kawą. Odstawić na bok a w tym czasie mikserem utrzeć masło, cukier i ekstrakt waniliowy. 
Kiedy masło zmieni już kolor na prawie biały dodać jajko cały czas miksując i partiami dodawać mąkę i zalane kawą daktyle. Na sam koniec dodać posiekane na mniejsze kawałki orzechy laskowe i wymieszać łyżką. Formę keksówkę wyłożyć papierem do pieczenia i wylać ciasto. Pieczemy w temperaturze 175 stopni przez około 60 min. 

*wpis powstał we współpracy z firmą Kuchnie Świata 🙂
Smacznego!!!
Udostępnij na FB - Obserwuj na IG- Wydrukuj!

2 komentarze

  • Moni Ka

    Sama nie wiem skąd mam przepis☺ Spisała kiedyś do zeszytu jako "do wypróbowania" i przyszła na niego pora?
    Jestem nim oczarowany, jest wilgotny i aromatyczny. Nawet mój mąż który niedługo daktyli wysunął 4 kawałki?