Kasza jęczmienna z cukinią i szpinakiem oraz serem feta

Kiedy robiłam to danie nie spodziewałam się niczego zachwycającego. Do czasu, aż nie spróbowałam tego dania! Wiedziałam, że będziecie zachwyceni i muszę dla Was spisać ten przepis. Oto kasza jęczmienna z cukinią i szpinakiem. 

Kasza jęczmienna z cukinią i szpinakiem

 Składniki:

100 g kaszy jęczmiennej perłowej
1 cebula
1 ząbek czosnku
2 łyżki oliwy z oliwek
1 młoda cukinia
1 żółty pomidor
100 g pomidorków koktajlowych
5-6 pomidorów suszonych w oleju
100 g świeżego szpinaku
3 łyżki sosu sojowego
sól
pieprz
50 g sera feta
Dodatkowo:
natka pietruszki

Przygotowanie:

Kaszę ugotować al dente.
Cukinię, pomidora umyć i pokroić w grubą kostkę.
Cebulę obrać i pokroić w drobną kostkę.
Pomidorki pokroić na połówki. Pomidory suszone odsączyć z oleju i pokroić w paski.
Szpinak umyć i osuszyć.
Na patelni rozgrzać oliwę z oliwek i dodać pokrojoną cebulę. Smażyć aż się zeszkli i dodać przeciśnięty przez praskę czosnek, smażyć 10 sekund.
Następnie dodać pokrojoną cukinię, pomidora żółtego, pomidorki koktajlowe, pomidory suszone. Smażyć aż odparuje część wody, dodać sos sojowy, pieprz i trochę soli (sos sojowy jest już słony).
Dodać ugotowaną wcześniej kaszę oraz szpinak. Smażyć do czasu aż szpinak zwiędnie.
Nałożyć na talerze i posypać pokruszonym serem feta i natką pietruszki.
Smacznego!!!
Kasza jęczmienna z cukinią i szpinakiem
Kasza jęczmienna z cukinią i szpinakiem

kasza jęczmienna z cukinią i szpinakiem jest pyszna,
ale
polecam również kaszę.

Zapraszam na mojego INSTAGRAMA 

Udostępnij na FB - Obserwuj na IG- Wydrukuj!

2 komentarze

  • Karolina

    Naprawde pyszne ! Nie mialam sosu sojowego dalam sos barbecue i tez wyszlo bardzo dobre ! Proste skladniki ktore o tej porze roku posiada kazdy w domu. Pyszne pyszne !

  • Karolina

    Świetny przepis! Uwielbiam tego typu eksperymenty w kuchni. Sama często bawię się potrawami i tworzę nowe przepisy, ale ten muszę również koniecznie wypróbować, bo brzmi przepysznie. A w dodatku połączenie mojej ulubionej kaszy z fetą! Natomiast moim ostatnim odkryciem był chłodnik z bobu z chrupiącą quinoa, próbowałaś kiedyś? Jeśli nie, to koniecznie polecam, bo jest naprawdę wyśmienity!