Uszka z grzybami, wigilijne
Uszka na Wigilię robię sama od zawsze. Smakują wyśmienicie okraszane cebulką podsmażoną na maśle. Jako dodatek do barszczu czerwonego zawitają na naszym stole wigilijnym.
Składniki na ciasto:
(ok. 80 szt)
500 g mąki pszennej
250 ml wody, ciepłej
1 żółtko
1/2 łyżeczki soli
2 łyżki oleju lub 20 g masła
Składniki na farsz:
3 garście suszonych grzybów (u mnie pół na pół podgrzybek z borowikiem)
350g kapusty kiszonej
1 szt cebula szalotka
60 g masła
sól, pieprz
Przygotowanie:
Farsz: Grzyby suszone wsypać na sitko i dokładnie wypłukać pod bieżącą wodą. Następnie wrzucić do garnka i zalać wrzątkiem. Przykryć i gotować na małym ogniu przez około 30 minut, uważając żeby grzyby po zagotowaniu nie wykipiały. Kapustę włożyć do małego garnka i zalać wodą. Gotować do miękkości na małym ogniu.Po ugotowaniu odcedzić, ostudzić i dokładnie wycisnąć z kapusty resztę wody.
Grzyby po ugotowaniu odcedzić i ostudzić.
Kapustę i grzyby bardzo drobno posiekać lub raz przepuścić przez maszynkę do mięsa na średnich oczkach. Szalotkę posiekać. Na patelni roztopić masło i dodać cebulkę. Delikatnie zeszklić cebulkę, nie smażyć. Dodać do posiekanej kapusty i grzybów. Doprawić solą i pieprzem.
Ciasto: Mąkę przesiać do miski, dodać sól i zrobić dołek po środku. Do ciepłej (nie gorącej) wody dodać olej (lub masło) i żółtko. Całość stopniowo wlewać w dołek mąki, mieszając jednocześnie widelcem wrabiając całą mąkę. Blat lub stolnicę podsypujemy mąką i wykładamy ciasto z miski. Ciasto ugniatać przez około 7 – 8 minut. Zawinąć w papier do pieczenia i odstawić na ok. 30 minut.
Lepienie uszek:
Ciasto podzielić na 3 części i kolejno rozwałkowywać, resztę trzymać owinięte. Ciasto rozwałkować na cienki placek (około 2 mm), podsypując stolnicę i wałek mąką.
Małą szklaneczką o średnicy 4,5 cm wycinać kółka, na środek nakładać po 1/3 łyżeczki farszu. Placek złożyć na pół z nadzieniem w środku. Zlepić brzegi, następnie połączyć dwa końce tworząc jakby pierścionek – najlepiej zawinąć sobie pierożka wkoło wskazującego palca i zlepić końce.
Gotowe uszka układać na stolnicy lub blacie oprószonych mąką. Jeśli będą czekały dłużej niż 10 minut na ugotowanie, przykryć je ściereczką.
Małą szklaneczką o średnicy 4,5 cm wycinać kółka, na środek nakładać po 1/3 łyżeczki farszu. Placek złożyć na pół z nadzieniem w środku. Zlepić brzegi, następnie połączyć dwa końce tworząc jakby pierścionek – najlepiej zawinąć sobie pierożka wkoło wskazującego palca i zlepić końce.
Gotowe uszka układać na stolnicy lub blacie oprószonych mąką. Jeśli będą czekały dłużej niż 10 minut na ugotowanie, przykryć je ściereczką.
Zagotować osoloną wodę, wkładać partiami uszka, gotować na umiarkowanym ogniu przez około 1-2 minuty od wypłynięcia. Wyławiać łyżką cedzakową i układać na talerzach zachowując odstępy.
Po dokładnym ugotowaniu i osuszeniu uszka można zamrozić w plastikowych pojemnikach lub woreczkach podmrażając je wcześniej na talerzu oprószonym mąką przez 30 min.
12 komentarzy
Monika
I ja dzisiaj zrobiłam z Pani przepisu i się już mrożą i czekają na wigilię.
Aleksandra
Pani Moniko, a jak z odmrażaniem ? Czy zamrożone można wrzucić do gotującej się wody czy tez odmrozić je przed podgotowaniem czy tez w ogóle już nie podgotowywac ? Pozdrawiam
Monika Molecka
Tak gotuje się zamrożone uszka.
Sonia
Genialne ciasto??? po prostu petarda???
Marta
Przepyszne, ciasto miękkie, nie rozpada się po ugotowaniu. Robiłam po raz pierwszy i na pewno na kolejne święta zrobię ponownie z Pani przepisu.
Oliwia
Czy ciasto mogę zrobić np. Rano wstawić do Lodowki a uszka lepić dopiero wieczorem?
Monika Molecka
Raczej tak długo nie powinno się go trzymać
Magdalena
Wspaniałe ciasto, robiłam pierogi wyszły idealne? Chociaż wyszło mi znacznie mniej niż sugerowane w przepisie. Być może grubiej ciasto wałkowałam. Pozdrawiam i czekam na kolejne cuda?
pysznieczyprzepysznie
Dziękuję bardzo za opinię ?
Wioluśka
z przepisu na ciasto zrobiłam pierogi – wyszły obłędne. Ciasto delikatne, cienkie – poprostu przepysznie 🙂
pysznieczyprzepysznie
Bez obaw 🙂 U mnie na 100 szt ani jedno się nie rozkleiło 🙂 Trzeba porządnie dociskać brzegi i na pewno będzie dobre. Ciasto jest elastyczne i spokojnie można nadciągnąć co nie co 🙂 I pamiętać aby nie rozwałkować za cienko ciasta 🙂
Honka
Jak ja się boję, że mi się to ciasto nie zlepi i potem podczas gotowania farsz wyleci na zewnątrz i guzik będzie, a nie uszka….