Tort bezowy Dacquoise

Ten tort zachwycił już nie jedną osobę. Jest po prostu obłędnie pyszny. Mimo bezy nie jest przesadnie słodki. Idealnie się kroi, nie kruszy się. Na następny dzień jeszcze lepszy- o ile dotrwa! Powiem skrycie, że jest to tort z okazji 2 tysięcy obserwatorów na Instagramie.

Składniki:

na 2 blaty o śr.22- 23 cm

7 białek (z dużych jajek)
350 g drobnego cukry
szczypta soli
1 łyżeczka octu lub soku z cytryny

Krem:
250g serka mascarpone
150g masy kajmakowej naturalnej
300ml śmietany 30% lub 36%
100 g orzechów włoskich
10szt daktyli świeżych

Dodatkowo:
gorzkie kakao do posypania

Przygotowanie:

Na dwóch blaszkach wyłożonych papierem do pieczenia odrysować kręgi o średnicy 22-23 cm.
Piekarnik nagrzać do 150 stopni z termoobiegiem.

Białka ze szczyptą soli (w temperaturze pokojowej) ubić na sztywną pianę. Pod koniec ubijania dodawać stopniowo cukier, powoli, łyżka po łyżce. Cały czas miksując. Końcowo, piana powinna być błyszcząca i sztywna. Dodać 1 łyżeczkę octu lub soku z cytryny i całość jeszcze chwilę miksować.

Tak ubitą pianę rozłożyć po równo na dwie blaszki i wyrównać nie wychodząc poza okrąg. Blaszki wstawić do nagrzanego piekarnika. Jedną blaszkę na poziom 2 drugą blaszkę na poziom przedostatni.

Piec przez 5 min w 150 stopniach, później obniżyć temperaturę do 100 stopni i piec przez kolejne 1,5 godz. Wyłączyć piekarnik i pozostawić w zamkniętym piekarniku bezę przez kolejne kilka godzin lub najlepiej całą noc.

Tak upieczone blaty delikatnie zdejmujemy z blaszki.

Mascarpone wymieszać z masą kajmakową. Schłodzoną śmietankę ubijamy na sztywno i dodać do masy kajmakowej. Całość dokładnie i delikatnie połączyć. Daktyle pokroić na drobne kawałki, orzechy posiekać. Dodać do kremu i wymieszać.

Na paterze ułożyć jeden z blatów bezowych. Przełożyć przygotowanym kremem i przykryć drugim blatem bezowym. Górę tortu oprószyć gorzkim kakao.

 

Udostępnij na FB - Obserwuj na IG- Wydrukuj!

2 komentarze