Faworki
Faworki inaczej chrust to wypiek obowiązkowy na tłusty czwartek. Lekkie, delikatne i rozpływające się w ustach kruche ciasteczka o fantazyjnych kształtach koniecznie muszą zostać oprószone cukrem pudrem 🙂
Składniki:
300 g mąki pszennej typ 450 (polecam również mieszankę 200 g mąki pszennej+100 g mąki krupczatki)
100 g kwaśnej śmietany gęstej 18% lub 12%
5 żółtek
1 łyżka cukru pudru
1 łyżka miękkiego masła
szczypta soli
1 łyżka octu lub spirytusu
Dodatkowo:
1 litr oleju rzepakowego
cukier puder
Przygotowanie:
Obie mąki wymieszać z cukrem i solą. Dodać żółtka, miękkie masło, spirytus i śmietanę. Ciasto zagnieść na jednolitą masę. Następnie przełożyć ciasto na blat i uderzać drewnianym wałkiem ok. 10- 15 minut. Należy uderzać wałkiem w ciasto rozpłaszczając je, po czym ponownie zwinąć na 3 części i znów uderzać wałkiem. Dzięki uderzaniu ciasto będzie jednolite, elastyczne, a po usmażeniu kruche i z dużą ilością bąbelków. Drugim sposobem na szybsze napowietrzenie ciasta jest dwukrotne przepuszczenie ciasta przez maszynkę do mięsa. Tak przygotowane ciasto włożyć do miski posypanej mąką, nakryć kawałkiem zwilżonego papieru do pieczenia aby ciasto nie obeschło i włożyć do lodówki na 1 godz.
W szeroki garnku rozgrzać olej. Olej powinien nagrzewać się bardzo powoli i długo. Temp oleju powinna wynosić ok 170*-180*C.
Ciasto podzielić na 3 porcje (te które nie będą wałkowane nakryć mokrym papierem do pieczenia). Pierwszą porcję ciasta rozwałkować na posypanym mąką blacie na możliwie najcieńszy arkusz. Im cieniej tym lepiej. Ciasto podzielić na paski o szerokości 3 cm i przekroić wzdłuż na tyle części aby jeden faworek miał długość ok 7 cm. Na środku każdego zrobić nacięcie o dł. 1-2 cm. Przez nacięcie po środku przewinąć jeden koniec.
Faworki wrzucać na rozgrzany olej i smażyć po 30-40 sek z jednej strony. Powinny być złotawe ale nie brązowe. Faworki obracam za pomocą długiej wykałaczki do szaszłyków. Usmażone faworki wyjmować na tacę wyłożoną ręcznikiem papierowym aby nadmiar tłuszczu ściekł.
Gotowe faworki oprószyć cukrem pudrem.
3 komentarze
Magda
Czy mogę przygotować ciasto dzisiaj, szczelnie zafoliować, włożyć do lodówki i usmażyć za 2 dni?
Monika Molecka
tak można
Joanna
Zrobiłam dzisiaj, wyszły kruche i smaczne, Narzeczony bardzo zadowolony. Wyszła cała duża micha! Polecam skorzystać z tego przepisu ♥️